Poprzednia edycja konferencji była rekordowa pod względem frekwencji, co czyni ją największym tego typu wydarzeniem dla lokalnych ISP. Jak udało się osiągnąć taki wynik?
Metodą małych kroczków. Powoli, ale konsekwentnie do celu. Dużo osiągnęliśmy przez ostatnie sześć edycji od kiedy zajmuje się organizacją, ale mamy nad czym cały czas pracować. Nasi uczestnicy mogą uznać, że naszą największą bolączką jest to, że dość późno dociera do nich informacja o agendzie. Wynika to z tego, że zawsze dbamy o to, aby zawierała najbardziej gorące tematy, na które trzeba po prostu poczekać. Dobrze wiemy, że na rynku telko tak wiele się dzieje.
Nasza konferencja przyciąga bardzo wiele osób, ponieważ bardzo dbamy o zachowanie proporcji wystawców do uczestników. Tutaj udaje nam się cały czas utrzymać relację 1:3, co oznacza, że na każdego przedstawiciela wystawcy przypada średnio trzech uczestników.
Bardzo dbamy również o to, aby logistyka konferencji w hotelu była poukładana i korzystna dla wszystkich. Bardzo łatwo jest umieścić w dwóch różnych, oddalonych od siebie, salach wystawców i wykładowców. A następnie słyszeć uzasadnione pretensje, że stoiska były puste, ponieważ uczestnicy byli tylko na sali głównej.
Uważam, że jedną z najważniejszych rzeczy jest również dbanie o detale. Osobiście spotykam się z szefami kuchni, obsługą i podwykonawcami, aby przekazać kluczowe sprawy oraz przedstawić moje obawy, propozycje, problemy.

Sukces poprzednich Konferencji KIKE to wynik dobranego teamu. Ile osób obecnie pracuje przy organizacji eventu i jak dobiera Pan współpracowników?
I tutaj zaskoczę pewnie wszystkich. Na początku w teamie, który przygotowywał konferencje pracowały aż 2 osoby. Ja i Małgorzata Osińska (wcześniej Jolanta Bzikot). Było często bardzo ciężko. Ilość spraw rosła lawinowo, a dodatkowo potrzebowaliśmy specjalistów do realizacji konkretnych zadań. Dzisiaj w KIKE Events pracują cztery osoby (Małgorzata Osińska, Klaudia Latosik, Adam Raszka oraz ja). Co nie oznacza, że nie brakują nam rąk do pracy, szczególnie tuż przed konferencją.
Na szczęście w kwestiach merytorycznych możemy liczyć na wsparcie naszej rady programowej, której skład się ustabilizował i są to: Piotr Marciniak, Łukasz Biedroński, Andrzej Owczarek, Józef Chwast, Łukasz Bazański oraz Robert Woźny.
Na miejscu, w samym hotelu zespół jest znacznie większy. Jak policzę wszystkich podwykonawców, tj. w tym pracowników firm od światła, dźwięku, wizji, transmisji on-line oraz Internetu, to w sumie będzie ok. 40 osób.

19. konferencja odbędzie się już za 6 tygodni. W jaki sposób chcecie zaskoczyć uczestników?

Nie można w 100% zaskakiwać uczestników, gdyż wielu przyjeżdża do nas dokładnie wiedząc, czego się mogą spodziewać. Co nie oznacza, że w hotelu Warszawianka znowu będzie tak samo, jak podczas ostatnich dwóch konferencji w tym miejscu. Nowością jest to, że powierzchnie wystawiennicze będą zlokalizowane na dwóch piętrach, a sala główna oraz sale warsztatowe będą znacznie większe i przestronniejsze. Co do niespodzianek podczas gali, to na razie mogę zaprosić do śledzenie stron www.kike.pl oraz www.kikeevents.com. O wszystkim będziemy informowali wkrótce.

Co będzie tematem przewodnim najbliższej Konferencji KIKE?
Tematów będzie na pewno kilka. Zostały one omówione na spotkaniu Rady Programowej, która odbyła się 29-30 września. Rozmowy były bardzo owocne i trwały do samego rana. Zaproponowano ponad 50 tematów, z czego Rada Programowa wybrała te najbardziej przydatne ISP. Są przynajmniej dwa bardzo obszerne i ciekawe tematy, które lada chwila zostaną podane i mam nadzieję, że branżę ISP bardzo zainteresują. Szczegóły agendy już wkrótce na naszej stronie.

Jakie atrakcje pojawią się na XIX Konferencji KIKE?
Tutaj problem jest bardziej złożony. Planując konferencję zazwyczaj od razu zakładam jakie będą atrakcje. Wiem, że sporo uczestników przyjeżdża na nasze spotkania, aby zintegrować się ze środowiskiem, a nie tylko posłuchać wykładów. Jedną z głównych korzyści wynikających z naszych konferencji jest szeroko pojęty networking.
Staramy się również, aby wieczór integracyjny był tak przemyślany, aby każdy znalazł coś interesującego dla siebie. Mamy ciekawe plany związane z atrakcjami, ale wszystko zależy zawsze od budżetu. Lada dzień będziemy ujawniać szczegóły.

 
Numer 405 Kwiecień 2024

Polecamy:




Xbest_banner_TV-Sat_WWW.JPG

Eutelsat 380x70 tvsat-hotbird.jpg


ZTV_PL_baner2021_final_07.02.2021.JPG

Radio_Santec_banner_380x70_09_2023.jpg


PFR plansza informacyjna poziom.jpg
Którą formę przekazu telewizji preferujesz?
 Naziemna DVB-T
 Satelitarna
 Kablowa
 Internetowa
                
 
  Zdjęcie inżyniera